Skrzydło szpitalne

Slayd · Wysłany: Wto 18:07, 25 Mar 2008 Temat postu: Skrzydło szpitalne

tutaj są chorzy pacjenci :) :D :)

Pieczarka · Wysłany: Wto 18:14, 25 Mar 2008 Temat postu:

Wreszcie na miejscu! Chociaż nie jest to zbyt zachęcający cel wizyty <oparła się o framugę.> Mimo wszystko perspektywa wejścia dalej mnie przeraża!

Slayd · Wysłany: Wto 18:15, 25 Mar 2008 Temat postu:

czemu? <spytał się chłopak, trzymając druśkę pod ramieniem>

Pieczarka · Wysłany: Wto 18:20, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jakoś tak nie lubię... chorować. A tym bardziej odwiedzać lekarzy. <uśmiechnęła się> Stoimy czy idziemy? A może wycofamy się? Chociaz to ostatnie nie wchodzi w grę... <mrugnęła. Okiem czy też uchem, żadna różnica. A może jakaś?> Idziemy! <Pokonawszy stany lękowe, weszła do skrzydła szpitalnego.>

Slayd · Wysłany: Wto 18:31, 25 Mar 2008 Temat postu:

<ruszył za nią, po chwili przybyła pielegniarka która zobaczyła druśkę zrobiła szybko łóżko po czym Położyli dziewczynę na łóżko> gotowe

Pieczarka · Wysłany: Wto 18:36, 25 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję za pomoc. <uśmiechnęła się ni to do Druski, ni do p. Pomfrey, ni to do Slayda.>

Slayd · Wysłany: Wto 18:49, 25 Mar 2008 Temat postu:

nie ma za co, po za tym chętnie zrobiłem to, po za tym spodobała mi sie ona <rumieniec mu wszedł na twarz>

Pieczarka · Wysłany: Wto 21:18, 25 Mar 2008 Temat postu:

Mężczyzna... <uśmiechnęła się.> Ale nie powiem, że Druśka nie jest urodna ;)

Druśka · Wysłany: Nie 14:32, 30 Mar 2008 Temat postu:

<Druśka jakimś sposobem jednak słyszała a raczej czuła co się dzieje wokół niej, powoli nie pewnie zaczęła otwierać oczy>

Slayd · Wysłany: Nie 14:33, 30 Mar 2008 Temat postu:

Mi się podoba <powiedział chłopak, a na jego twarzy wyskoczył wielki rumieniec, nie zauważył jak Druśka otworzyła oczy>

Druśka · Wysłany: Nie 14:45, 30 Mar 2008 Temat postu:

<udawała że nie słyszała tej rozmowy> Co się stało ? <zapytała niepewnie> I gdzie my jesteśmy? <rozglądała się po pomieszczeniu>

Slayd · Wysłany: Nie 14:47, 30 Mar 2008 Temat postu:

Jesteśmy w skrzydle szpitalnym, zaraz pielęgniarka zajmie się tobą, cudem uniknęłaś pocałunku Dementora <powiedział chłopak patrząc na dziewczynę>

Druśka · Wysłany: Nie 14:49, 30 Mar 2008 Temat postu:

Kolejnego? <zdziwiła się, patrzyła na niego> eee.. czy .. ałaaaaa < chwyciła się za głowę>

Slayd · Wysłany: Nie 14:53, 30 Mar 2008 Temat postu:

nie tego pierwszego i jedynego, w tym lesie <powiedział spokojnie i przyjaźnie, gdy złapała się za głowę spytał się> Coś się stało? coś cię boli?

Druśka · Wysłany: Nie 15:00, 30 Mar 2008 Temat postu:

Piekielnie głowa ..< odpowiedziała zaciskając zęby z bólu, nie wiedziała co się dzieje, skąd się to jej wzięło pierwszy raz miała taki piekielny ból głowy który zaczął promieniować na szyję, jak również zaczęły jej drętwieć ręce>