Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:08, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
<W jego mocnym uścisku poczuła się niepewnie. Przemknął gdzieś cień lęku.
Uśmiechnęła się.
Było dobrze.
Chociaż zgubiła kredki, którymi mogła pokolorowac swiat, nie była sama.
Zatraciła się w bijącym od niego cieple.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Nie 19:16, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
<Nadal stał w milczeniu. Było mu dobrze z tym dotykiem u boku. Prawdę mówiąc pragnął tego. On to znał. Ale skąd…>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:22, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
<Delikatnie wysunęła się z jego objęć.>
Pójdę już.
Za dużo wrażeń jak na jeden dzień...
<odwróciła się, by spojrzeć dzisiaj na niego po raz ostatni. >
Do zobaczenia.
<Wyszła, nie spoglądając już na niego.
Podświadomie bała się, że nie jest taki sam jak przedtem. Strach się silnym przeciwnikiem.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Nie 19:42, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bywaj... <Patrzył, jak wychodziła. Jakieś nieprzyjemne uczucia wkradły się do jego głowy. Stał jeszcze chwile. Ten stan, owa niemoc, dlaczego mu to było takie bliskie. Nie chciał wiedzieć. Odepchnął się od ściany i wyszedł>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|