Madame Maklin

Hermiona Granger

Stoisz na ulicy Pokątnej. Nagle spostrzegasz, że przydałaby Ci się nowa szata. Wchodzisz do sklepu i rozlega się dźwięk dzwonka zwiastujący nowego klienta. Zza półek z różnym materiałem, stojaków z szatami wyłania się niska kobieta. To Madame Maklin, właścicielka sklepu. Podchodzi do Ciebie i zaczyna rozmowę:
- Dzień dobry kochaneczku. W czym mogę Ci pomóc?

Oferty sklepu:

Szaty dla uczniów 150gal :

Gryfindor:
- chłopcy:

- dziewczynki:

Slytherin:
- chłopcy:

- dziewczynki:

Ravenclaw
- chłopcy:

- dziewczynki:

Hufflepuf:
- chłopcy:

- dziewczynki:

Stroje balowe i na świąteczne okazje:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dark Angel

<wchodzi do sklepu, Ponad 2 godziny buszuje po róznych półkach i wieszakach. Wkoncu dociera do wieszaków z sukniami, bieze 3 rózne i udaje sie do przymiezalni .... PO kolejnej godzinie wychodzi i podchodzi do sprzedawczyni > Poprosze ta suknie ( suknia nr 1) <płaci odliczona gotówke i uradowana wychodzi >

Hermiona Granger · Wysłany: Pon 15:36, 31 Mar 2008 Temat postu:

<Hermiona wchodzi do sklepu. Rozgląda się po pomieszczeniu. Wędruje pomiędzy regałami i w końcu odnajduje ladę. Podchodzi i mówi>

- Dzień dobry. Poproszę szatę szkolną dla ślizgonki i suknię nr 9.

<Podała odliczoną sumę ekspedientce i zadowolona w podskokach wyszła ze sklepu.>