Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Czw 11:39, 01 Lis 2007 Temat postu: Trzy Miotły |
|
|
Bar, lub karczma (jak kto woli). Zarówno dla uczniów jak i nauczycieli nalepsze miejsce na swobodne podaduchy najlepiej przy kuflu kremowego piwa. Miejsce bardzo zadbane. Jest kominek w którym się weseło pali ognień gdy na dworze wieje chłód. Są drewniane stoły i krzesła - które zawsze pachną łagonie sosną. Oczywiście jak na miejsce spotkań czarodziei miejsce dla mugola wydawałoby się zagracone albo bezgustownie urządzone. Ale własnie ten klimat sprawia że wszyscy czują się tu dobrze. Na kominu stoi magiczne radio z którego sączy się przyjemna uchu muzyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:13, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<wchodzi.
Siada w ogległym kącie sali, przy zakurzonym, zapomnianym przez świat stoliku.
Pijana samotnością nie zamawia piwa.
Odpoczywa pod czujnym okiem Rosmerty.
Zamyka oczy.
Ucieka do innego wymiaru.
***
Wstaje.
Zasuwa krzesło.
Patrzy jeszcze przez chwilę bezwzrocznym wzrokiem, po czym wychodzi.
Wychodzi, by nauczyć się umierać w sobie.>
[efekt po przesłuchaniu płyty Comy]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Słonko
Puchon
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 22:55, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<po długim łażeniu bez celu i przyczyny, bo tak se jak to mawiała, dotarła do tej knajpy> A już się kuzia mac bałam ze tego burdelu tu nie ma! <Oświadczyła stając w drzwiach. Zza ucha wystawał jej chochlik> No cio się patrzycie mordy kochane? <powiedziała do zgromadzonych rozwierając ramiona, a na gębie się banan wyginał> Effcia wróciła! <I wparadowala do środka, by usadowić swoją szlachetną rzyć na jednym z krzeseł>
<po długiej i beznadziejnie nudnej godzinie spędzonej na obserwacji chochlika próbującego nasikać na jakiegoś faceta, postanowiła się zabrać stąd bo miała inny pomysł. Zawołała Koko i wylazła z knajpy>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią 21:50, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi do pomieszczenia. Wszystko znajome, a takie odległe. Idąc palcami zaczepia o krawędzie drewnianych stołów> Nie mogę po prostu,.. <Spoglądają na niego znajome oczy obrazów. Siada zrezygnowany, włosy palcami rozczesując>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:53, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Wchodzi do baru. Wszystko jest takie jak było. Znajomy widok. Pięknie.
Podchodzi do baru i zamawia piwo kremowe. Juz kieruje się do swojego ulubionego stolika przy kominku gdy nagle dostrzega Goftdritta. Bierze jeszcze jedno piwo i podchodzi do przyjaciela.>
Witaj. Mam dwa piwa kremowe. Napijesz się ze mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią 21:57, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Dwa pierwsze odruchy: uśmiech, i pytanie w myślach „a co to jest piwo kremowe”. Postanawia nie dobijać Hermiony tym pytaniem> Witaj, jasne że tak... <Krzesło jej odsuwa> przepraszam, ze nie przyszedłem do Twojego domku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:59, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<siada na krześle> dziękuje> Stawia sobie piwa na stole i otwiera jedno dla siebie.> Och.. nie przejmuj się.. W nie byłam w domu. Byłam w sowiarni. <Popija piwo> Sowa mi się zgubiła. Już od paru miesięcy jej nie ma. Martwie się o nią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią 22:02, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Nie wiedział, co poradzić> Chyba... pamiętam jedną sowę... <Oczy mus się zwęziły> złapałem ją... miała list... do Ronderu... Ronderu... <Pazurami w zęby zastukał> Nic, nie zanudzam <Sięga po piwo>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:03, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Ożywiła się> Pamiętasz? Przypomina Ci się Ronderu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią 22:05, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<W oczy jej spojrzał> Chyba... miała rude włosy... <Splótł ze sobą palce>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:09, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie znam wyglądu Ronderu... Przykro mi... <Uśmiecha się> Ale może z tą cegłówką to jednak dobry pomysł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią 22:11, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Em.... <Zębami zazgrzytał> No dobra... to... wyczaruj jakąś cegłę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:05, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Och.. Żartowałam.. Przecież nie bedę Cię cegłami biła... <Uśmiecha się i wypija łyk piwa>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niezłomny
Trener
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Sob 0:08, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Nic nie powiedział, bo jakoś dziwnie nic nie miał do powiedzenia> Dobre to piwo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:07, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Kremowe. Tak. Naprawdę dober. <Uśmiechnęła się i spojrzała na blat stołu. Był cały porysowany. Pozostały jeszcze nawet te ślady, które Goft wyrył siedząc kiedyś tu z Hermioną. Tak jak teraz. Pewnie on już ich nie pamięta...> A jak tam sprawy z pamięcią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|