Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Wto 0:01, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Taaaak, rozumie... - powiedział przeciągle - W Hogwarcie jesteś bezpieczna. Tu nic Ci sie nie może stać... Odpowiedź jest czasami bliżej niż Ci sie wydaje. Czasami jest ukryta za następnymi drzwiami. Lecz trzeba znaleźć w sobie odwagę, aby otworzyć te drzwi...
<Pocałował ją.>
- Jeśli pozwolisz mi, abym przy Tobie trwał, będę dokładać wszelkich starań, aby nic Ci się nie stało.
<Przytulił ją>
- Czyli posiadasz moc na kształt metamorfomagii...
<Zamyślił się>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Pią 20:19, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Przy tobie niczego się nie boję <powiedziała i uśmiechnęłą się psotliwie, poczym na chwile zamkła oczy w tym czasie jej własy przybrały kolr niebieskiego nieba a gdy otworzyła oczy miała w nich turkus i purpurę> W tej postaci na przykład miewam wizje przyszłości dlatego nie sądzę żeby moja zdolność łaczyła się wyłacznie z metamorfomagią<poprawiła włosy jakby próbując przyjąc ton zabawy choć mówiła o bardzo ważnych sprawach> I co podobam ci się w tej postaci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Pią 23:56, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Trochę zaskoczony patrzył na FoAnnę i jej przemianę. W tej postaci była jeszcze bardziej pociągająca... A te oczy... Odgarnął włosy spadające jej na czoło>
- I tak Cię kocham. Nie ważne w jakiej postaci. Chociaż muszę Ci przyznać, że teraz jesteś jeszcze piękniejsza... - powiedział.
<Na jego twarzy pojawił się zawadiacki uśmieszek. W oczach igrały płomyki.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Śro 19:55, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Jej policzki się zarumieniły, niczym kotka przyjeła jego pieszczotę gdy gładził jej włosy> - To najwspanialsza noc w mym życiu mrukneła< pocałowała go długo i czule> - Wybacz już się stęskniłam<uśmiechnęła się promiennie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Śro 20:26, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Martin przyjął pocałunek FoAnny bez żadnego "ale">
- Wiele rzeczy zostało wyjaśnione między nami tej nocy. Niektóre były wesole inne mniej. Lecz cieszę sie, że wszystko ułożyło się pomyślnie.
<Wstał. Odszedł kawałek i spojrzał w niebo. Księżyc cicho migotał na granatowym niebie. Tak tu cicho... Tak spokojnie...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Pon 19:32, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Cichutko podeszła do niego i poarła podprudek na jego ramieniu, poczym szepneła>
- Zbliża się wschód słońca chyba powinniśmy zdecydować co dalej... Ja najchętniej na zawsze bym tu została ale oboje dobrze wiemy że tak być nie może, zresztą powinnam sobie sprawić wreszcie kwaterę na Hogwarcie, skoro zostałam mianowana nauczycielką.... Dużo spraw na nowy dzień
<Weschnęła>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Wto 16:37, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Nie odwrócił się, lecz jej dotyk przyprawił go o dreszcz>
- Zostałaś nauczycielką? Ooo... A czego chcesz uczyć?
<Spojrzał na jaśniejące niebo.>
- Jeśli chcesz możesz zamieszkać u mnie. Co prawda moje mieszkanie nie jest zbyt duże ale pomieszczą się w nim dwie osoby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Pon 19:05, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Będę uczyć astronomii <odpowiedziała i potem po chwili milczenia dodała>
- Jestem ci wdzięczna za propozycję wspólnego zamieszkania lecz nie chciałabym ci się zbyt mocno narzucać, możliwe że bym ci się wtedy znudziła, a tego bym nie chciała...<zamilkła ciekawa co wyniknie z jej słów, ale prawda była taka że go kochała i nie chciała mu tak nagle odbierać wolności swobody czy też prywatności do tego ma prawo każdy człowiek - taką miała filozofie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Wto 16:06, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
<Usłyszał jej słowa i poczuł się tak jakby został spoliczkowany. Odwrócił się w jej stronę i objął ją w pasie, po czym delikatnie się uśmiechnął.>
- Kochana... Po to zaproponowałem Ci wspólne mieszkanie, po to abyś mi się narzucała. Wszystko jest możliwe. Ale i tak mi się nie znudzisz.
<Pogłaskał ją po policzku>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Pon 18:33, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
<Dostrzegła w nim jakiś przebłyks złego humoru i serce jej drgnęło bo przestraszła się że źle ją zrozumiał>
- Chodzi mi o to że nie chce zabierać ci wolności, nie chce ci ograniczać swobody. Wiedz że chce abyś był szczęsliwy więc w zasadzie chodzi tu o ty czy ty byś był szczęśliwy bo ja już jestem szczęśliwa że cię spotkałam <powiedziawszy to ciut się zarumieniła swoją bezpośredniością, ale teraz już nie chciała przed nim ukrywać czegokolwiek>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Wto 13:05, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Byłbym nieszczęśliwy, gdybym Cię utracił. Chce żebyś ze mną mieszkała bo chcę mieć cię blisko siebie. No ale tą decyzję pozostawiam tobie. Nie będę się narzucał.
<Uśmiechnął się>
- Wiesz.. Ja już chyba muszę iść... No wiesz.. Obowiązki wzywają..
<Pocałował ją w policzek, po czym uśmiechnął się. Odwrócił się od niej, wsadził ręce w kieszenie i odszedł spokojnym krokiem w kierunku zamku>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Pią 8:21, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
<Ach, ci mężczyźni chcesz dobrze a wszystko wychgodzi na opak - pomyślała>
- Oczywiście i ja tego pragnę, zamieszkam z tobą <powiedziała w kierunku oddalajacych się jego pleców, nie wiedząc czy jest na nią obrażony chcilowo postanowiła zachować ten bezpieczny dystans, jeśli się obruci - przemknęło jej przez umysł - jeśli się obruci to pobiegnie go i wycałuje tak żeby na cały dzień starczyło, a jeśli nie, no cóz wtedy chyba zrobi to samo>
<Niestety Martin był zbyt daleko by ją usłyszeć bowiem już jej znikł z oczu, westchneła i wyszła z polany z myślą zaprzątnietą nowy dniem i zadanie powiedzenia tago co chciała Martinowi a co jej się nie udało>
<wychodzi>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FoAnna dnia Pon 21:34, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|