Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Sob 18:39, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Dziwne, ale ja też nie chce tracić tej magii <powiedziała bawiąc się paskiem swej sukienki>
Ale jeśli nie zauważyłeś zrobiło się ciemno na niebie błyszczą gwiazdy, a my siedzimy tu jak zaczarowani... Nie to że się skarżę - dodała od razu - Ale trochę zgłodniałam - przyznała się ze wstydem
- No ale od czego sa czary... <zobaczyła że Martin się lekko uśmiecha, wiedziała czemu zaczeła po prostu gadać głupoty, bo tak naprawdę nie wiedziała co powiedzieć>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Nie 14:15, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Lubie patrzeć na gwizdy.
<Martin zdjął kurtkę i okrył nią ramiona FoAnny>
- Jeśli chcesz możemy iść coś zjeść do Wielkiej Sali. Albo możemy iść do kuchni poprosić o coś do jedzenia skrzaty domowe i sie gdzieś wybrać na piknij nocą.
<Jak ja ją kocham... Te oczy, zmysłowe usta...- pomyślał Martin. Jakie to wspaniałe uczucie być zakochanym. Wiedzieć, że jest na świecie osoba, która będzie się o ciebie martwic, będzie za tobą tęsknic... Nic nie można do tego porównać>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Czw 22:17, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
< Czuła się cudownie! Tak jakby na całym świecie byli tylko oni. Była troche zaskoczona kiedy jej dał kurtkę, ponieważ poczuła się niczym księżniczka>
- Wiesz co chyba spróbuje "accio"
< mineła dłuższa chwila, i przypłyneła do nich taca z kanapkami i gorącym kakao. Wzruszyła ramionami i powiedziała:>
- Jakoś nie chce mi się z tąd ruszać. Masz racje pooglądajmy gwiazdy.
<ujeła kubek kakao i spojrzała w niebo. Siedzieli chwile oboje tam wpatrzeni i przytuleni do siebie. Nagle powiedziała:>
- Przygotuj życzenie, zaraz spadnie gwiazda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Pią 15:26, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
<Był trochę mile zaskoczony, że "nadleciało" do nich kakao. Wziął kubek w rękę a drugą jeszcze mocniej objął FoAnnę.>
- Życzenie?
<Uśmiechnął się.>
- Życzę sobie, żeby było zawsze tak, jak jest teraz. Bo teraz jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
<Była już godzina 2.00 w nocy. Martinowi, pomimo braku kurtki nie było zimno. Grzała go miłość. Miłość do tej cudownej dziewczyny, którą trzymał w ramionach.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Wto 23:03, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
< Senundę po tym jak Martin wypowiedział życzenie rzeczywiście przez niebo pomknęlą gwiazda. FoAnna uśmiechnąła się jakby zadowolona z tego faktu>
- Sama lepiej nie ujełabym tego życzenia. < Troche nieśmiało ucałowała jego policzek>
- Może bym dodała, że miło się z Tobą rozmawia o wszystkim i w zasadzie jednocześnie o niczym. Ale to nie jest życzenie ale prawda. Ale może chciałbyś o coś mnie spytać? <uśmiechnęła się zachęcająco>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Śro 13:00, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
<Objął Fo jeszcze mocniej>
-Wiesz... Chciałbym wiedzieć o tobie wiele rzeczy. Ale nie pytam bo nie chce być natrętny... Kocham Cię i twoja przeszłość nie zmieni mojego uczucia do ciebie.
<Pocałował ją długo i czule. Chciał przelać w ten pocałunek całą swoją miłość do tej niewinnej dziewczyny. Tak bardzo ją kochał.. Tak bardzo...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Śro 21:21, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
< Nie mogła dłużej oszukiwać samą siebie... pokochała go. Nie wiedziała jak to możliwe, bowiem nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. A jednak... była tu i toneła w jego pacałunku i czuła się tak cudownie jak nigdy wcześniej>
- To dlaczego nagle chcę się dzielić tajemnicami które chciała zachować tylko dla siebie <szepnęła nieprzytomnie.>
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Pią 14:22, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz co?
<Uśmiechnął się>
Kocham Cię.
<wiedział, że przy tej kobiecie mógłby być całe życie. Mógłby się o nią troszczyć i mieszkać z nią. Kto wie.. Może nawet założyć rodzinę ... ?>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Pią 19:53, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem jak często Ty mówisz słowa "kocham Cię", lecz ja dziś powiem je po raz pierwszy od dłuższego czasu.... Też Cię kocham. < powiedziała cicho i wiedziała że jeśłi zdecydują się zostać parą będzie musiała mu jednak powiedzieć o kilku ważnych rzeczach o sobie, czuła bowiem że tajemnice które przyniosła ze sobą do Hogwartu ścigają ją i są coraz bliżej i troche się bała tego co miało nadejść ale z nim... z Martinem ... dałaby radę wszytkim jego miłośc dawała jej silę>
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Sob 16:22, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz... Dla mnie słowa "Kocham Cię" wiele znaczą. Nie mówie tego każdej kobiecie. Muszę byc pewny swego uczucia, a do Ciebie jestem pewny tego co czuje.
<Spojrzał w jej oczy po czym przeniósł wzrok na niebo. Gwiazdy mieniły się na bezchmurnym niebie jakby walcząc o to, której światło jest piękniejsze. Dzisiejsza noc jest zaczarowana...>
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Czw 22:02, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Cieszę się że tak mówisz, i wybacz jeśli cię zraniłam swym zwątpieniem... Przyzwyczaiłam się wątpić we wszystko co jest zbyt piękne aby mogło być prawdziwe... -< wtuliła się w niego i zamilkła oczarowana jego bliskością>
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Pią 13:07, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- A więc nie wątp we mnie.. .
<Z racji iż siedzieli mocno przytuleni do siebie, Martin jedną ręką objął FoAnnę w talii, a drugą gładził jej blond włosy. Pogłaskał ją lekko po policzku i pocałował. Nachylił się nad nią i zmusił ją aby się położyła na ziemi. Nadal ją całując pieścił opuszkami palców jej szyję, uda i pośladki.
Ich języki tańczyły tworząc jedną całość. Tak jakby były stworzone dla siebie. Martin zapomniał o całym świecie.
Przecież się na nią nie rzucę... Ona jest taka niewinna.. Ale za to taka pociągająca...
Przestał ją całować i spojrzał w jej oczy. Trwał tak w bezruchu i delektował się jej bliskością. Pocałował ją jeszcze raz delikatnie, po czym wsparł się na łokciu>
- Chciałaś mi coś powiedzieć... Zdaje się, że chyba o sobie...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Martin Black dnia Pią 13:08, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Wto 18:33, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Była zbyt zaskoczona aby teraz coś mówić, czuła się troche speszona ale jednocześnie unosiła się jakby w niebie.>
- To nie jest proste... - Szepneła <Niemogła uwieżyć że pozwoliła mu się tak do siebie zbiżyć. Martin nie tyle dotykał jej ciała co dotknął najczulszego miejsca jej serca i nie mogła uwierzyć że coś takiego mogło się jej przytrafić. Niczym błyuskawica przez umysł przemknęła jej obawa: "Co się stanie jeśłi kiedyś coś się zmieni i on ją skrzywdzi" lecz "kiedyś" byo daleko więc ta myśl nie tliła się zbyt długo. Spojrzała w jego oczy spoglądając tak naprawdę w jego duszę czy jej się wydawało czy dostrzegła tajemny znak mówiący że jest jej przeznaczony...>
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin Black
Nauczyciel
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta Umarłych
|
Wysłany: Śro 20:37, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<Spojrzał na FoAnnę i cichutko przemówił>
- Jeśli jest to takie trudne, nie musisz tego mówić. Owszem, byłoby lepiej gdybyś od razu wyznała mi prawdę niż czekała z tym. Liczę na twoją szczerość, ale jeśli potrzebujesz czasu rozumie to.
<Przeniósł wzrok na Księżyc, który był już wysoko na niebie. Dziś była pełnia. Gwiazdy skrzyły się na bezchmurnym niebie jakby walcząc o to, której światło jest piękniejsze. Martin spojrzał na kobietę leżącą na ziemi w jego kurtce. W tym spojrzeniu chciał zawszeć całą swoją miłość.
Pogłaskał ją delikatnie dłonią po policzku i uśmiechnął się życzliwie>
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FoAnna
Nauczyciel
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Caelum
|
Wysłany: Pon 22:13, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- To nie to że mam coś do ukrycia - odpowiedziała przygladając się Księżycowi - Cała historia jest dośc długa i zawiła. Chyba wspominałam że pochodzę z rodu czarodziei? W każdym bądż razie nie jest to taki zwykły ród i ja chyba jestem najlepszym przykładem niezwykłości. Niektórzy mówią że jestem metamofomagiem ale to nie to. Wprawdzie umiem zmieniać swój kolor włosów lub oczu ale tak naprawdę to jest coś innego. Najgorsze że nie wiem do końca jakimi mocami dysponuje.Chce się tego dowiedzieć dlatego między innymi przybyłam do Hogwartu. Niestety nie jestem jedyną osobą zainteresowaną rowiązaniem tajemnic wokół mej rodziny, mój kuzyn niezbyt przyjazny człowiek też chce poznać te tajemnice a on je napewno wykorzysta w złych celach. Więc w sumie i przed nim uciekam i jednocześnie sama szukam odpowiedzi... <urwała i dodała z lekkim uśmieszkiem> Rozumiesz coś z tego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|