Forum Hogwart Reaktywacja Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Las
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hogwart Reaktywacja Strona Główna -> BŁONIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dark Angel
Nauczycielka



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dalekooooooo

PostWysłany: Sob 20:38, 27 Paź 2007    Temat postu: Las

ciemny i straszny ? a moze miły i słoneczny ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niezłomny
Trener



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

PostWysłany: Sob 20:42, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Z mroku lasu wyłoniła się sylwetka. Była to sylwetka zwierzęcia. Wielkiego cerbera, trójgłowego psa w typie owczarka niemieckiego. Bestia truchtała wesoło, ogonem kręcąc. Ale to nie jedyna istota która wyszła z lasu.
Za psem wyszedł... smok... wielka dwunoga jaszczurka... coś w tym stylu. Istota nosiła ubranie, zupełnie jak człowiek. Kolor jego łusek był bardzo ciemny, z wyraźnymi pasami na całym ciele. Zarzucił łbem, odganiając cienkie żyłko włosów, i zielonymi, niczym młode zborze oczyma prześledził okolice> Ja tu chyba kiedyś byłem... <Szeptał sam do siebie, wychodząc coraz dalej. Z przepełnionych zdumieniem oczach obijało się wielkie zamczysko. Hogward>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Angel
Nauczycielka



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dalekooooooo

PostWysłany: Sob 20:49, 27 Paź 2007    Temat postu:

<siadziała na skraju lasu wpatrujac sie w to co sie stało > Było tu przeciez tak pieknie , juz nie bedzie tak samo < spojrzała w strone lasu i dostrzegła znajoma sylwetke psa : Czy to jest Rex ? a jezeli to jest on to znaczy, ze ta druga postac to moze byc Goft ?>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:50, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Biega opętana po lesie szukając żródla hałasu.
Cóż znowu u licha te centaury wymyślily .?!
Biegnie dalej. Nogi juz nie chcą jej nieśc. Upada. Spostrzega jakiś ruch nieopodal.
Cerber .? Puszek .? Co on tu robi .? Jeśli on tu jest to musi też byc gdzies tu Goftdrit..
Podpełza bliżej. Ale i tak nic nie widac, bo zaslaniają krzaki>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niezłomny
Trener



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

PostWysłany: Sob 20:54, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Tymczasem postać przez nią zauważona stała jak wryta, i rozglądała się na wszystkie strony. Gad otworzył lekko pełen ostrych zębów pysk, i postawił błoniaste uszy. Pies zaś spojrzał w kierunku dziewczyny, i natchnął ogonem. Tajemniczy osobnik podążył wzrokiem za spojrzeniem psa. O, dziewczyna – pomyślał. Może powie mi, co to za miejsce.
I ruszył w jej kierunku – pochylony, równoważąc ciężar torsu potężnym ogonem. Iście gadzim krokiem zbliżał się do Angel, niczym polujące zwierze. Zatrzymał się, gdy ujrzał, ze postaci są dwie.>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:56, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Zupełnie zdezorientowana. O_O
Co tu sie do cholery dzieje .? Niedośc że cantaury zgłupialy to jeszcze Goftdrit i Angel sie odnaleźli .? To za wiele jak na moje nerwy...>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Angel
Nauczycielka



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dalekooooooo

PostWysłany: Sob 21:02, 27 Paź 2007    Temat postu:

<tak była juz pewna widziała Rexa , ale kto to jest ta druga postac ? Bała sie wstac bała sie ruszyc , na szczescie w ostatniej chwili przypomniała sobie o pewnej jej mozliwosc>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niezłomny
Trener



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

PostWysłany: Sob 21:02, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Stworzenie, które teraz stało w odległości kilkudziesięciu metrów od niech nie przypominało Gotdritta. Przede wszystkim – miało ogon. W ogóle było to inne stworzenie. Zupełnie inna rasa. Wprawdzie gad, ale kto widział choć raz w życiu Goftdritta od razu powie – to nie on!>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:07, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Leży na brzuchu w dośc niewygodnej pozycji. Nikt nie może jej zobaczyc bo jest cala pokryta jakimiś kszakami, a w bujnych włosach ma pełno listków i gałązek.
Rex sie zgadza. Ale ten... No właśnie. Kto, albo raczej CO to jest .?! Najbardziej to przypomina smoka, ale tez troche nawiązuje do rasy Sheelala i Goftdritta. Co tu sie dzieje do diabła .?!
Leży i czeka na rozwój wydarzeń>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Angel
Nauczycielka



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dalekooooooo

PostWysłany: Sob 21:07, 27 Paź 2007    Temat postu:

<to jest Goft ? ale on jest nie podobny ? serce biło jej jak szalone, miała ochote podbiec do niego i zócic sie mu na szyje lecz wachała sie>

<w ostatniej chwili sie wycofuje zalana łzami biegnie jak naj dalej od lasu>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niezłomny
Trener



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

PostWysłany: Sob 21:12, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Nagły ruch dziewczyny sprowadził na nią wzrok psa i gada. Pies, jak to pies, jak ktoś ucieka, to goni. Cerber ruszył biegiem za dziewczyną, ale ze ta znikła mu z oczu, zainteresował się tym, co leży w krzakach. Tak wiec pies podszedł do Hermiony, ogonem wachlując.
Jaszczur zamrugał kilka razy, i z wolna także zaczął się zbliżać, niepewny tego, co znalazł pies>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:19, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Patrzy jak Angel ucieka.
Och.. Szkoda... A więc nic tu po mnie.
Nagle gad spogląda na Hermionę. Jak on ją tu zauważył .? Przecież krzaki ją zasłaniały...
O Boże .!! On tu idzie .!
Dziewczyna szybko podrywa się z miejsca i cofa się. wpadła jednak na jakieś drzewo. Stoi jak słup soli.
Różdżka.. Gdzie ona sie podziala.? Aha.. jest.
Hermiona nie wyciągnęla różdżki, lecz czeka na rozwój wydarzeń>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niezłomny
Trener



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

PostWysłany: Sob 21:23, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Istota zbliżała się dość szybko, w miarę zmniejszania odległości pochylając łeb. W istocie wielka jaszczurkę przypominał. Zatrzymał się w odległości długości ciała od opartej o drzewo dziewczyny. Cienkie nozdrza zadrżały, a z pyska wysunął się długi, rozwidlony na końcu język. Jaszczur przekręcił łeb najpierw w jedno, a potem w drugą stronę. Wzrok jego padł na rękę szukającą różdżki. Obnażył ostrzegawczo żeby i warknął cicho, jakby dawał do zrozumienia, ze puki ona po broń nie sięgnie, to i on odnosił się będzie do niej przyjaźnie.
Potem niesamowicie zielone oczy, w których źrenicach pionowych odbijała się cała Hermiona utkwił w jej obliczu>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:26, 27 Paź 2007    Temat postu:

<Gad wysunął język. Hermiona zacisnęła mocno oczy.
O Boże.. już po mnie....
Blada jak ściana Dziewczyna otworzyla najpierw jedno oko, potem drugie. Popatrzyla w niezwykle zielone oczy i uśmiechnęła się.>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niezłomny
Trener



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka

PostWysłany: Sob 21:30, 27 Paź 2007    Temat postu:

*Oczy znieruchomiały, a minimalny ruch gałek dał do zrozumienia, ze przez chwile patrzył na usta. Smocze uszy postawił, lekko łeb odsuwając. Patrzył wnikliwie, poczym uniósł wargę. Pokazały się żeby. Gad oblizał pysk, jakby to co zrobił, nie podobało mu się. Powtórzył i tym razem „uśmiech” wyszedł mu łatwiejszy do odczytania. Ogon zafalował miarowo*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hogwart Reaktywacja Strona Główna -> BŁONIA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin