Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:11, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze niegdy nie robiłam "nic" xD
Jak to się robi?
<zastrzygła uszami, a jej twarz oblał karmazynowy rumieniec.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:37, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Wie pani.. Hmm..
<Zastanawia się>
- To jest tak, że kiedy spotyka pani jakiegoś człowieka i on się pyta co pani robi, odpowiada pani że nic. I ja to " nic " najbardziej lubię robić.
<Zastanawia się czy dobrze to wytłumaczyła. Bo jak można wytłumaczyć, jak coś się robi, skoro nic się nie robi?>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:54, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hm... Ciekawa perspektywa:)
<Rozciagnęła się wygodnie na trawie.
Ciekawe czy widać, że robi "nic"?>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pieczarka dnia Pon 18:56, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:24, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<Uśmiechnęła się>
- Taa.. W ten sposób co pani najbardziej lubię robić nic.
// Jestem więźniem swoich słów -.-" Sie wplątałam w to " nic " .xD //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:55, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nic nie stoi na przeszkodzie:)
Co słychać?
Jak ci się układają pozazamkowe sprawy?
<uśmiechnęła się szerzej.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:34, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmm..
<zamyśliła się na chwilę. Bo niby jak miała powiedzieć, że nic sie nie dzieje u niej w życiu?>
- Moje życie nabrało takiej monotonii, że rzygać mi sie chce -.-" Na prawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:01, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet nie wiesz, jak bardzo to rozumiem! Jako dziecko zawsze marzyłam o domku z ogródkiem, w którym będę spedzała całe dnie z mężem i trójką dzieci. Teraz mam spokój, którego tak bardzo pragnęłam. I co z tego?
<Zerwała się z miejsca. Z rozpędu wskoczyła do chłodnej wody, ochalapując najbliższe otoczenie>
I GÓ...!
"But my dreams
They aren't as empty
As my conscience seems to be"
<Uśmiechnęła się.>
I gdzie jest mój mąż?
Gdzie trójka dzieci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:18, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<Uśmiechnęła się lekko>
- Może jeszcze nie przyszła pani pora na dzieci, męża, dom i ogródek. Może właśnie tu jest pani miejsce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:40, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"I have hours, only lonely
My love is vengeance
That's never free"
Pójdziemy na spacer?:)
<Kolejny przelotny uśmiech.>
W jakieś ustronne miejsce z daleka od jeziora...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:05, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Czemu nie? Bardzo chętnie się gdzieś przejdę.
<Uśmiechnęła się i wstała>
- To gdzie idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:18, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hm.
<Zastrzygła uszami.>
***
<Wskazała wąską scieżkę wzdłuż jeziora.>
Nigdy tamtędy jeszcze nie szłam... Ciekawe, gdzie byśmy doszły...
Idziemy?
<Wstała. Szybkimi ruchami otrzepała się z trawy.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:28, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<Spojrzała w stronę wskazaną przez psorkę>
- Wie pani, jestem tu już tak długo, a ja jeszcze nie odkryłam tego miejsca... Bardzo chętnie tam pójdę : ))
<Skierowała swe kroki w stronę nieznanej ścieżki, oglądają się przez ramię czy psorka za nią podąża>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:58, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<Weszły na kamienistą ścieżkę prowadzącą wzdłuż jeziora. Rozłożyste pnącza ograniczały ich ruchy, odwracając uwagę od rosnących nieopodal kwiatów.>
Proszę. <podała Hermionie kwiat magnolii.> Z najlepszymi życzeniami z okazji dnia dziecka. Jest to moje ulubione święto! Nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym być dzieckiem. I wtulić się w matczyne ramiona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Ślizgon
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:19, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<Zaskoczona przyjmuje kwiat>
- Dziękuję! Jak miło z pani strony!
<Wzięła magnolię i wpięła sobie we włosy>
- Tak... Chciałoby się znów być dzieckiem. Beztrosnym, bawiącym się. Nie mówie, że ja nie jestem dzieckiem, ale nie mam rodziców, więc tak jakby już nie jestem dzieckiem. Choć moje zachowanie czasami zaprzecza temu ^^;
<Nagle wyszły na jakąś polanę, gdzie dookoła rosły płaczące wierzby. Na środku była mała wysepka, dokoła niej woda. Na wysepce rosło drzewo. Największe i najwspanialsze ze wszystkich. Promienie słoneczne przedzierały się przez kwitnące gałęzie i liście.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczarka
Nauczyciel
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:20, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
<Podnosi sukienkę i wchodzi po kostki do wody.>
Może teraz się skusisz?
<Wolną reką nabiera wody.>
Mam wodną broń i nie zawaham się jej użyć! :P
<Usmiecha się szeroko>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|