Forum Hogwart Reaktywacja Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Chata Hermiony na skraju Zakazanego Lasu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hogwart Reaktywacja Strona Główna -> BŁONIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
predatorek
Gość






PostWysłany: Śro 14:25, 02 Maj 2007    Temat postu:

Eeee? <Drapie się po głowie> Cos mi tu posmiarduje... <Podchodzi do patelni i wyżera co tam zostało. Znajduje wegetę na półce, ładnie mu pachnie, więc zjada ją razem z opakowaniem.
Beka i wychodzi (za Hermioną rzecz jasna!)>
Powrót do góry
Słoneczko
Gość






PostWysłany: Sob 18:53, 05 Maj 2007    Temat postu:

<Wchodzi na Hermiony podwórko. Głupio jej jakos, bo na lekcje nie zdązyła...
Siada se na ławeczce, cicho tak, wiec pewnie nie ma mieszkańców. Hehe, myśli sobie, fajnie, predatorek se z Hermioną mieszka. Siedzi tak i myśli>
Powrót do góry
Martin Black
Nauczyciel
Nauczyciel



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miasta Umarłych

PostWysłany: Sob 18:55, 05 Maj 2007    Temat postu:

<Przychodzi. Nikogo wczesniej nie było. Nagle widzi Ewkę. Podchodzi do niej.> Witaj. czy zgodzisz się na to, aby lekcja odbyła sie teraz? I tak jesteś jedynym moim uczniem..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Słoneczko
Gość






PostWysłany: Sob 18:59, 05 Maj 2007    Temat postu:

<Zeskakuje z ławeczki cała zadowolona, że jednak lekcja się odbędzie (bo ona jest gupia i lubi się uczyć)> No pewnie! <prawie krzyczy tak się cieszy> ja jeszcze raz sorry, ale nie mogłam...
Powrót do góry
Martin Black
Nauczyciel
Nauczyciel



Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miasta Umarłych

PostWysłany: Sob 19:11, 05 Maj 2007    Temat postu:

Wporządku. <Cieszy sie widząc entuzjazm Ewki.> dzisiejsza lekcja odbędzie sie przy tej chatce, ponieważ są tu odpowiednie drzewa. W parku ich nie ma, a nie chcę Cię zabierac do Zakazanego Lasu. <Podchodzą do rosnęcego nieopodal cisu.> Dziś poznamy nieśmiałki. Żyją one przeważnie na drzewach różdżkowych. na tym cisie udało mi się wyszukac jednego. A teraz regółka: NIEŚMIAŁKI - magiczne zwierzęta, strażnicy drzew. Żyją w drzewach, z których wykonuje się różdżki. Są podobne do chochlików, drewniane stworzonka. Mają guzkowata, brązowe nogi i ramiona, płaską podobną do kory twarz, niektóre wyglądają jak gałązki. Są strażnikami drzew, zwykle żyją w drzewach różdżkowych. Żywią się kornikami i jajami chochlików jeśli uda im się je zdobyć. Jeśli się złoszczą mogą człowiekowi wydłubać oczy palcami, które są bardzo ostre;
<Przerywa na chwilę swój monoleg> Praca domowa: Opisz nieśmiałki swoimi słowami na minimum 3 linijki. Prace wyślij mi na PW. I zadanie dodatkowe: Narysuj nieśmiałka w oparciu o podany przezemnie opis. (Możesz narysowac go w Paincie, lub na kartce i go zeskanowac.)
<Przerywa na chwilę poczym ciągnie dalej.>
Musisz mi wybaczyc ale to już koniec lekcji. Sprawy mnie gonią. Do widzenia. <Odchodzi do zamku>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Słoneczko
Gość






PostWysłany: Sob 19:15, 05 Maj 2007    Temat postu:

Eee.. spoko <w innym przypadku może by się wkurzyła, ale w końcu to jej wina, ze tak wyszło, bo nie przyszła na umówioną godzinę. Notuje co uważa są stosowne> OkO, spoko, dowidzenia <zabiera się i wychodzi>
Powrót do góry
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:09, 29 Cze 2007    Temat postu:

<Wchodzi do swojej chatki. Idzie do kuchni i nastawia wodę na herbatę. Sięgo do szafki po swój ulubiony, porcelanowy kubek w kwiatki. Zaparza herbatę i wychodzi przed domek. Siada na laweczce i przygląda się obłędnemu zachodowi słońca. Myśli o tym wyśmienitym chumorze który miała gdy odchodziła z Trzech Mioteł. Co mnie wprawiło w tak wyśmienity nastrój?? To na pewno Slayd... Miły chłopak.. Ale on ma teraz swojego smoka. N ie bedzie miał czasu dla nikogo innego. Jej myśli skierowały się na inny tor. Na tor jej dzieciństwa. Dlaczego ON tak postąpił?? Dlaczego zabił ich? Zniszczył moje dzieciństwo... Co w tym takiego że jestem metamorfomagiem? No tak.. Dla niego to niezły dar... Ale po co ja mu byłam?? Przeciesz wie że przy pierwszej okazji bym uciekła.. Ale na szczęście już koniec. Nie ma go... Nie żyje...>
<Usmiechnęła się sama do siebie i podciągnęła nogi tak, że dotykały jej brodę. Szczelniej otuliła się zwiewnymi szalami, które nosiła i powróciła do delektowania się widokiem zachodzącego słońca>

**************************************************
<wchodzi spowrotem do domku i siada za stołem. Spogląda przez okno na błonia>

**************************************************
<Wychodzi z domku i kieruje się w stronę parku>
**************************************************
<Przychodzi razem z Lorencem. Prowadzi go do kuchni> Tu jest moja mała kuchnia. Czuj się jak u siebie w domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieczarka
Nauczyciel
Nauczyciel



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:37, 30 Cze 2007    Temat postu:

<Kołacze do drzwi.>
"Bez pracy nie ma kołaczy"
hmm... czyżbym była kołaczem?
<Tym razem puka, w celu zwrócenia na siebie uwagi gospodarza.>

^_^'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:40, 30 Cze 2007    Temat postu:

<Słyszy pukanie. Hermiona rzadko ma gości.. Hmm... Czyżby to się miało zmienic? Jednak to bardzo miło, że ktoś jeszcze pamięta o takiej pustej i nieciekawej osobowości jak hermiona. Otwiera drzwi i widzi Pieczarkę. Niecodzienny gośc..>
Witaj. Wejdziesz?
<wykonuje ruch ręką zapraszający w swoje skromne progi ^^>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieczarka
Nauczyciel
Nauczyciel



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:46, 30 Cze 2007    Temat postu:

Ach, witaj!
<rozradowany głos jej duszy krzyczy "yo!", "yo!", "yo!".
Cieszy się, mogąc zobaczyć jakąś istotę.

Przekracza próg, tym samym znajdując się w mieszkaniu znajomej.>
Mmmmmmm...
<uśmiecha się subtelnie.
Ostatnimi czasy zapomniała czym jest radość, więc ta chwila jest jak... przypomnienie materiału przed pracą semestralną...>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:52, 30 Cze 2007    Temat postu:

<Słysząc pomrukiwanie pieczarki uśmiecha się do siebie. Zaprasza ją do kuchni i nastawia woe na herbatę>
Jak miło Cię widziec... Usiądz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieczarka
Nauczyciel
Nauczyciel



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:57, 30 Cze 2007    Temat postu:

<Siada, ciesząc się z otrzymanej propozycji>
Ach, jak miło widzieć wreszcie jakąs przejaźnie nastawioną duszyczkę!
<Patrzy na nią swymi zielonymi oczętami.>
mmm... Jak leci..?
x_x


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:59, 30 Cze 2007    Temat postu:

A czy spotkałaś jakąś wrogo nastawioną?
U mnie wszystko w porządku... A u ciebie?

-.-"

//O raju.. jakie długie posty ja pisza xD//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pieczarka
Nauczyciel
Nauczyciel



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:03, 30 Cze 2007    Temat postu:

ach, z tymi wrogimi różnie bywa...
Czasami nawet ja jestem przeciwko sobie...
Ale owszem, spotkałam.
//Choćby mój ukochany sąsiad zza ściany//
<uśmiecha się szerzej>
A u mnie...
hm... W porządku.
Nawet cnoty zaczęły kiełkowac w mej duszy niczym szczypiorek w doniczce...
<hah. jakie porównanie, panno P.!>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hermiona Granger
Ślizgon
Ślizgon



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:07, 30 Cze 2007    Temat postu:

Różnie bywa.. Nieraz trzeba najpierw walczyc z sobą aby moc walczyc z sobą.
<zalewa herbatki wrzącą wodą. Jedną bierze sobie a drugą podaje Pieczarce.>
To dobrze. Widze że masz dobry humor... Cieszy mnie to...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Hogwart Reaktywacja Strona Główna -> BŁONIA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin